Wycieczki szlakiem orlich gniazd.

szlak orlich gniazd

`Podróże z rodziną: Szlak Orlich Gniazd

Kiedy po raz pierwszy wpadłam na pomysł, aby wraz z rodziną wybrać się na szlak Orlich Gniazd, nie spodziewałam się, że ten wyjazd stanie się jednym z naszych najpiękniejszych wspomnień. To nie tylko podróż przez czas, ale i prawdziwe odkrywanie uroków Małopolski.

  1. Początek przygody: Olsztyn

Zaczęliśmy naszą wycieczkę od Olsztyna, malowniczego miasteczka otoczonego wzgórzami Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Zdecydowaliśmy się na nocleg w miejscowym pensjonacie, który okazał się prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Ciepła atmosfera i pyszne jedzenie były idealnym początkiem naszej wyprawy.

  1. Zamek w Olsztynie

Następnego dnia ruszyliśmy do zamku w Olsztynie. Wspinaczka okazała się niewielkim wyzwaniem dla naszych pociech, ale widok z góry wynagrodził wszystkie trudy! Widok ruin, które górowały nad krajobrazem jak wielkie orle gniazda, robił ogromne wrażenie na nas wszystkich.

  1. Pieskowa Skała – klejnot szlaku

Kolejnym punktem programu była Pieskowa Skała. Ogromny, dobrze zachowany zamek wprost wzięty z baśni zaskoczył nas nie tylko swoją architekturą, ale i pięknem otaczającego go krajobrazu. Zdecydowaliśmy się na przewodnika, który opowiedział nam o historii tego miejsca, co jeszcze bardziej wzbogaciło naszą wizytę.

  1. Skała Rzędkowicka – raj dla wspinaczy

Chociaż żaden z nas nie jest zapalonym wspinaczem, postanowiliśmy odwiedzić Skałę Rzędkowicką. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, bo dzieci były zachwycone możliwością spróbowania swoich sił na niewysokich skałach pod okiem instruktora.

  1. Odkrywanie uroków Częstochowy

Oczywiście nie mogliśmy ominąć Częstochowy. Choć Jasna Góra przyciągała nas najbardziej, to miasto samo w sobie skrywa wiele sekretów. Spacer po Alei Najświętszej Maryi Panny to była prawdziwa przyjemność.

  1. Bobolice i Mirów – dwa zamki na jednym szlaku

Być na szlaku Orlich Gniazd i nie odwiedzić tych dwóch zamków, to jak być w Rzymie i nie zobaczyć Koloseum! Bobolice i Mirów, położone naprzeciwko siebie, robią niesamowite wrażenie, a legenda o braciach i ukochanej dodatkowo uatrakcyjniła naszą wizytę.

  1. Zakwaterowanie w Siewierzu

Decydując się na nocleg w Siewierzu, zaskoczyła nas lokalna gościnność. Wybraliśmy niewielki, rodzinny pensjonat, który okazał się prawdziwą oazą spokoju po całym dniu pełnym wrażeń.

  1. Podsumowanie

Podróż szlakiem Orlich Gniazd to było dla nas prawdziwe odkrycie. Zaskakujące ruiny, malownicze krajobrazy i niesamowita atmosfera sprawiły, że na pewno tu wrócimy. Polecam wszystkim rodzinom, które chcą połączyć aktywny wypoczynek z poznawaniem historii naszego kraju. Ta podróż była dla naszych dzieci nie tylko zabawą, ale i prawdziwą lekcją historii.

Dla tych, którzy planują podobną wyprawę, polecam zabranie ze sobą wygodnych butów, lornetki i aparatu fotograficznego. Te widoki warto uwiecznić!

  1. Królewskie Ogrody w Siewierzu

Nie można być w Siewierzu i nie odwiedzić Królewskich Ogrodów. Choć może brzmieć to pretensjonalnie, to miejsce naprawdę zachwyca swoim urokiem. Spacerując alejkami, możemy podziwiać różnorodność roślin i drzew, które tworzą niesamowity mikroklimat tego miejsca. Dla dzieci była to również okazja do nauki o lokalnej florze i faunie.

  1. Inne zamki w okolicy

Choć głównym celem naszej podróży były Orle Gniazda, postanowiliśmy również odwiedzić inne zamki w okolicy. Zamek w Ogrodzieniec, choć nie należy do głównego szlaku, jest równie imponujący. Ruiny tego zamku, rozmieszczone na skalistym wzniesieniu, dają poczucie przeniesienia się w czasie do średniowiecznej Polski.

  1. Kulinaria regionu

Nie można zapomnieć o jednym z najważniejszych aspektów każdej podróży – kuchni lokalnej. W trakcie naszej wyprawy mieliśmy okazję spróbować tradycyjnych potraw regionu. Pierogi z różnymi nadzieniami, zupy na bazie miejscowych produktów oraz ciasta domowego wypieku sprawiły, że nasze kubki smakowe były równie zadowolone co nasze oczy.

  1. Zakończenie podróży – refleksje

Podróżując szlakiem Orlich Gniazd, nie tylko odkryliśmy piękno naszej ojczyzny, ale również nauczyliśmy się cenić czas spędzony razem jako rodzina. Każdy zamek, każde miasto, które odwiedziliśmy, stało się dla nas źródłem niezapomnianych wspomnień. Co więcej, dzieci, zachwycone historiami i legendami związanymi z zamkami, na pewno będą chciały wrócić tutaj za kilka lat.

Podsumowując, polecamy każdemu tę trasę. Jest to idealne połączenie edukacji, aktywnego wypoczynku oraz bliskości z naturą i historią. Szlak Orlich Gniazd to prawdziwa perła w koronie polskiego turystycznego dziedzictwa. My na pewno wrócimy tu jeszcze nie raz!